niedziela, 26 lutego 2012

Kluski śląskie z aromatycznym akcentem

Tym tajemniczym aromatycznym akcentem jest niejaka gałka muszkatołowa, którą zawsze mam pod ręką kiedy przyrządzam dania na bazie ziemniaków czy po prostu klasyczne domowe puree. Ta cudowna przyprawa, budząca wiele kontrowersji, ze względu na swe właściwości halucynogenne, ma przede wszystkim niezwykłą moc wydobywania naturalnego smaku potraw. Spokojnie, zapewne po takiej dawce gałki z pewnością nie odlecicie. No chyba, że "odlecą" wasze kubki smakowe, po spróbowaniu tych klasycznych, choć nieco odmienionych klusków śląskich.


Składniki:
1/2 kg ziemniaków (ilość można zwiększyć lub zmniejszyć według uznania)
mąka ziemniaczana
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól 
1/2 łyżki oleju


Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzamy. Jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę do ziemniaków lub bardzo dokładnie ugniatamy tłuczkiem. Dodajemy gałkę muszkatołową. Ugniecione ziemniaki dzielimy na 4 równe części. 1/4 ziemniaków odkładamy i do pustego miejsca nasypujemy tyle mąki ziemniaczanej co 1/4 ziemniaków. Z powrotem dodajemy odłożone ziemniaki i ręcznie wyrabiamy masę ziemniaczaną. W garnku gotujemy wodę z odrobiną oleju. Z masy ziemniaczanej formujemy kulki wielkości piłki golfowej, lekko je spłaszczamy i robimy na środku charakterystyczną dziurkę. Kluski wrzucamy na gotującą wodę i gotujemy do czasu wypłynięcia na wierzch i dodatkowo 2-3 minuty. Podajemy z sosem mięsnym lub masłem i cukrem. Smacznego!

Sos mięsny z pieczarkami

Ten przepis warto przyrządzić choćby ze względu na smak mięsa, które po prostu rozpływa się w ustach. Dodatek pieczarek sprawia, że sos, choć klasyczny, nabiera fajnego grzybowego smaku. Taka potrawa to świetny dodatek do kaszy gryczanej, jęczmiennej czy pęczaku lub jeśli wolicie, może podać ją z ziemniakami czy kluskami śląskimi.




Składniki:
80 dag mięsa od szynki
3-4 większe pieczarki
1 mała cebula
2 łyżki margaryny
świeżo zmielony czarny pieprz
sól lub domowa vegeta
1/2 łyżki przyprawy do gulaszu
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki papryki chili
1/2 szklanki zimnej wody
2-2,5 łyżki mąki pszennej




Umyte i osuszone mięso kroimy na cienkie duże plastry. Przyprawiamy przyprawą do gulaszu. Na patelni rozpuszczamy margarynę i wrzucamy na nią płaty mięsa. Podsmażamy na rumiano z każdej strony. Mięso przekładamy do garnka. Cebulę siekamy drobno i podsmażamy na tej samej patelni co mięso. Zrzucamy do garnka z mięsem. Patelnię zalewamy wodą i podgrzewamy na dużym ogniu, cały czas mieszając szpatułką po spodzie, aby wszystkie przypieczone smaki zostały w wodzie. Wodę wlewamy do garnka z mięsem i cebulą. Do sosu wrzucamy pokrojone w plasterki pieczarki. Wody w sosie powinno być tyle, aby płaty mięsa były przykryte. Sos gotujemy na małym ogniu, aż do miękkości mięsa.W razie potrzeby dolewamy wodę. Przyprawiamy do smaku pozostałymi przyprawami. W 1/2 szklance wody (za pomocą shakera lub rózgi) rozprowadzamy mąkę. Wlewamy do gotującego się sosu i gotujemy jeszcze chwilę, do czasu, aż sos zgęstnieje. Smacznego! 

Surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem i majonezem

Ta sałatka idealnie nadaje się do dań rybnych, wszelkiego rodzaju sosów mięsnych czy po prostu do tradycyjnego niedzielnego schabowego. Swój niezwykły smak zawdzięcza niewielkiemu dodatkowi majonezu, który nadaje jej lekko pikantnego i bardzo ciekawego smaku. Dla urozmaicenia możecie dodać do niej wcześniej namoczone rodzynki, posiekane orzechy włoskie, suszoną żurawinę lub drobno pokrojone suszone śliwki.




Składniki:
1/2 kg kiszonej kapusty
1 marchew
1 jabłko 

1 mała cebula
2 łyżki majonezu
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżka soku z cytryny
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz

natka pietruszki lub nać selera (opcjonalnie)
Kapustę kiszoną odciskamy z soku i kroimy drobno. Marchew oraz jabłko obieramy i ścieramy na tarce na grubych oczkach. Cebulkę kroimy w drobną kostkę. Wszystkie składniki mieszamy. Dodajemy sok z cytryny, cukier, sól i pieprz oraz majonez. Posypujemy natką pietruszki lub selera. Schładzamy.  

sobota, 25 lutego 2012

Sałatka z wędzonym łososiem, serem brie i kaparami

Bardzo fajna propozycja na lekką kolację, śniadanie do pracy czy po prostu popołudniową zakąskę. Sałatka jest kombinacją moich ulubionych składników. Jeśli nie przepadacie za wędzonym łososiem możecie zastąpić go np. wędzonym kurczakiem lub grillowaną piersią z kurczaka.


Składniki:
50 g gotowej mieszanki sałat (z rukolą)
30 g wędzonego łososia (najlepiej płat, ale może być sałatkowy)
1/2 kostki sera brie (z borowikami)
1 łyżeczka kaparów
Dressing:
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżeczka wody
1 łyżeczka musztardy stołowej
1/2 łyżeczki octu balsamicznego
1/2 łyżeczki cukru
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (z młynka)


Sałatę wykładamy do miski. Ser kroimy na cienkie plasterki, łososia dzielimy na mniejsze części. Całość posypujemy kaparami. W małym słoiczki mieszamy składniki dressingu, aż do rozpuszczenia się składników. Dressingiem polewamy sałatkę i podajemy od razu po przygotowaniu. Smacznego!

czwartek, 23 lutego 2012

Ciekawostki i porady kulinarne dla początkujących i zaawansowanych.



Oto kilkadziesiąt porad i ciekawostek dotyczących gotowania, które ułatwią wam pracę w kuchni i sprawią, że potrawy będą przygotowane we właściwy sposób, a wam uda się uniknąć kulinarnych wpadek. To także artykuł, który ma na celu wyczulenie was na świadomy dobór składników do potraw podczas codziennych zakupów. Artykuł powstał na podstawie mojego doświadczenia, opinii doświadczonych kucharzy i artykułów prasowych skrupulatnie zbieranych od kilku lat...Mam nadzieję, że lektura okaże się ciekawa i inspirująca, a przede wszystkim stanie się skarbnicą wiedzy dla tych, którzy w swej kulinarnej przygodzie dopiero raczkują....Życzę owocnej lektury ;) 


Owoce
Jeśli nie lubimy pestek w pomarańczy należy wybierać te owoce, które w swej górnej części mają tzw. "pępek", jest to dowodem na to, że pomarańcza jest bezpestkowa.

Jeśli chcemy by owoce w kompocie nie rozpadły się, należy włożyć do wody skórkę z cytryny.

Zielone banany szybciej dojrzeją, jeśli włożymy je do foliowego woreczka zaraz z jabłkiem.
Cytrusy możemy odświeżyć wkładając je na ok. 30 min do ciepłej wody.
Aby cytryna i limetka były bardziej soczyste przed rozcięciem owoców należy je zrolować dłonią.
Jabłko zaraz po obraniu skrapiamy sokiem z cytryny, dzięki temu nie ściemnieje. Połówka jabłka włożona do lodówki neutralizuje nieprzyjemny zapach.
Warzywa
Świeżego ogórka zawsze obieramy od strony jasnej do ciemnej, w przeciwnym razie będzie miał gorzki posmak. 

Wybierając awokado należy zwrócić szczególną uwagę na jego wygląd. Skórka powinna delikatnie uginać się pod naciskiem palca, wtedy mamy pewność, że jest dojrzałe. Jeśli kupimy twardą sztukę, należy ją owinąć w papier śniadaniowy lub gazetę, a w ciągu 2-3 dni zmięknie. Dojrzały miąższ awokado najlepiej wyjąć za pomocą łyżeczki do herbaty. Zaraz po rozkrojeniu skropić je sokiem z cytryny by nie ściemniało. Jeśli używamy tylko połówki awokado, w drugiej części należy zostawić pestkę, awokado dłużej zachowa swój naturalny kolor.

Palenie w przełyku po zjedzeniu papryczki chilli zniwelujemy kromką chleba. Nigdy nie popijajmy zimnej wody!
Brukselka będzie smaczniejsza i szybciej się ugotuje, jeśli jej zdrewniałe części natniemy na krzyż i ugotujemy ją w wodzie z odrobiną cukru i mleka.
Kiedy zamierzamy zamrozić kalafiora i chcemy, aby nie był po rozmrożeniu żółty, do wody dodajmy trochę kwasku cytrynowego.
Jeśli chcemy ugotować naprawdę smaczną fasolkę po bretońsku, należy gotować ją w wodzie, w której się moczyła przez noc i posolić dopiero pod koniec gotowania. Jeśli chcemy by była lepiej "strawna" gotujemy ją w świeżej wodzie.
Aby łatwo zdjąć skórkę z pomidora, należy naciąć go od spodu na krzyż. Zanurzyć w miseczce z wrzącą woda na pół minuty, a następnie zalać zimną wodą.
Podczas gotowania białej kapusty na gołąbki, do miejsca po wyciętym głąbie należy wlać łyżkę oleju, łatwiej będzie nam oddzielać podgotowane liście.
Jeśli chcemy złagodzić ostry smak cebuli lub pora, możemy posolić je na sicie i zostawić na 30 min. a następnie przelać ciepłą wodą. Można też pokrojone warzywa przelać wrzątkiem, co dodatkowo sprawi, że będą bardziej miękkie.
Aby pozbyć się goryczki charakterystycznej dla bakłażana należy pokroić go, obsypać solą i odstawić na 30 min. Następnie opłukać i dokładnie osuszyć na ręczniku papierowym.
Jeśli chcemy usunąć skórkę ze świeżej papryki, kroimy ją na porcje usuwamy gniazda nasienne, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zapiekamy ok. 10 min. w wysokiej temperaturze. Przekładamy na sito i zalewamy zimną wodą. Skórka bez problemu odejdzie od miąższu.
Szczypiorek i dymkę najlepiej ciąć nożyczkami bezpośrednio na potrawę. Zachowamy ich kształt i cenne witaminy zawarte w soku.
Sałatę przed podaniem należy umyć i dobrze osuszyć, aby w sałatce nie "opadła". Każdy rodzaj sałaty rwiemy w dłoniach, dzięki temu będzie nie tylko krucha, ale także zachowa cenne witaminy, które przy kontakcie z ostrzem noża ulegają zniszczeniu. Sałatki z dodatkiem sałat polewamy dressingiem tuż przed podaniem, sałata zachowa wtedy swoją kruchość.
Sałatkę ze świeżych warzyw należy solić tuż przed podaniem, gdyż posolone wcześniej, puszczając sok - miękną.
Jeśli kupujemy mrożonki, należy zwrócić baczną uwagę na to czy przypadkiem nie są zbite i zbrylone. Jeśli tak się dzieje najprawdopodobniej były źle mrożone lub rozmrożone  i zamrożone ponownie. Zawartość torebki powinna lekko przesypywać się przy poruszaniu.
Jeśli zależy nam na czasie i chcemy w szybki sposób ugotować ziemniaki, powinniśmy do gotującej się wody dodać łyżkę margaryny.
Aby zneutralizować zapach kalafiora podczas gotowania należy wrzucić do wody kilka gałązek świeżego koperku.
Warzywa (kalafior, brokuł, sałatę) należy myć w słonej wodzie, aby pozbyć się zanieczyszczeń i ewentualnych robaczków.
Z buraczków łatwiej zdejmiemy skórkę, jeśli ugotowane i odcedzone zalejemy zimną wodą.
Zielone warzywa nie stracą swojej barwy, gdy podczas gotowania do wody dodamy odrobinę cukru.
Cebula nie wypuści zielonych pędów, jeśli potrzymamy ją chwilę nad płomieniem świecy. Aby cebula była mniej ostra podczas krojenia, należy ją włożyć przed krojeniem na 15 min. do zamrażalnika. Krojenie cebuli: Cebulę przekrawamy na połówkę, każdą połówkę wzdłuż włókien ale nie do końca. Potem w poprzek włókien na kostkę, dzięki temu cebula nie będzie gorzka.
Aby kolba kukurydzy miała lepszy smak, do wody w której się gotuje wsypujemy odrobinę cukru i wlewamy kilka łyżek mleka.
Aby stare ziemniaki nabrały ciekawego smaku, do wody w której się gotują można dodać listki świeżej mięty. Pomarszczone ziemniaki odnowimy, poprzez włożenie ich na całą noc do garnka z zimną wodą. Takie ziemniaki można użyć do kopytek, klusków. Aby ziemniaki miały ciekawszy smak do wody, w której się gotują można wrzucić pół kostki rosołowej. Ziemniaki, które pod skórka mają zielonkawy kolor (solanina), można zużyć obierając je grubo, namoczyć przed ugotowaniem w wodzie, zalać czystą wodą (mała ilość) i posolić przed końcem gotowania.
Mięsa/Ryby
Jeśli chcemy aby skórka z kurczaka była chrupiąca, należy go wcześniej zamarynować (najlepiej na noc). Piec początkowo w dużej temp. później w mniejszej i polewać sosem powstałym podczas pieczenia. Można posmarować go pod koniec pieczenia wodą z solą, śmietaną lub polać piwem. Kolejnym sposobem jest dodanie do marynaty łyżki płynnego miodu, który karmelizuje się i tworzy chrupiącą powłoczkę.

Rybę można szybko rozmrozić zanurzając ją w naczyniu z mlekiem, lub gazowaną wodą. Przed przygotowaniem należy ją dobrze odsączyć na ręczniku papierowym.
Aby kotlety mielone nie były zbite, do masy przed wyrabianiem należy dodać łyżkę przegotowanej wody.
Wątróbka będzie miała delikatniejszy smak, jeśli wcześniej namoczymy ją w mleku. Szybciej zmięknie posolona pod koniec smażenia, a tłuszcz na patelni nie będzie pryskał, jeśli posypiemy go odrobiną soli lub wątróbkę wcześniej zamrozimy i odmrozimy przed pieczeniem.
Podczas przygotowywania koteltów schabowych należy naciąć białe włókna, łatwiej będzie je rozbić.
Jeśli chcemy określić czas pieczenia mięsa na każdy kilogram jego wagi przeznaczamy ok. 1 godziny. Mięsa drobiowe pieką się szybciej, wieprzowe i wołowe potrzebują 10-15 min. dłużej na każdy kilogram.
Aby panierka nie odpadała od kotleta czy ryby należy trzymać się kilku zasad. Mięso powinno być dobrze osuszone przed panierowaniem. Tłuszcz na patelni powinien być dobrze rozgrzany. Sprawdzimy to wkładając kawałek pieczywa na olej. Rozgrzany jest wtedy gdy chleb zacznie szybko się rumienić a wokół niego pojawią się pęcherzyki powietrza. Można też włożyć końcówkę drewnianej łyżki, jeśli zauważymy pęcherzyki wokół niej, można rozpocząć smażenie. Osuszone kotlety panierujemy w mące, jajku, bułce tartej tylko raz, a nadmiar bułki strzepujemy i od razu wkładamy na gorący tłuszcz. Podczas smażenia nie obracamy kotletów widelcem, bo soki wypłyną na zewnątrz. Lepiej wykorzystać do tego płaskiej łopatki.Panierka będzie jeszcze bardziej chrupiąca, jeśli pod koniec smażnia zwiększymy ogień palnika. Jeśli smażymy większą ilość kotletów, należy je przekładać jeden koło drugiego do otwartego płaskiego pojemnika lub na tackę i pozostawić do wystygnięcia, wtedy panierka na pewno nie odpadnie.
Jeśli chcemy by pieczeń była soczysta i krucha należy ją wcześniej zamarynować (najlepiej przez całą noc). Obsmażyć na dobrze rozgrzanym tłuszczu i piec w rękawie do pieczenia, najpierw w wyższej temp. przez 15 min. następnie w mniejszej. Przed końcem pieczenia rękaw należy rozciąć i posmarować pieczeń wodą z solą lub polać piwem. Po upieczeniu pieczeń zostawiamy na ok. 10 min. aby soki wewnątrz mięsa równomiernie się rozeszły.
Pieczeń jest upieczona, kiedy po wbiciu szpikulca w jej naszerszą część wypływające soki są klarowne i szkliste, a nie krwiste.
Aby łosoś wędzony dłużej zachował świeżość po otwarciu opakowania należy go przłożyć do pojemnika (można dodać świeży koperek) polać cianką warstwą oliwy i szczelnie zamknąć, takiego łososia możemy przechowywać przez tydzień.
Mięso łatwno naszpikujesz warzywami, boczkiem lub suszonymi owocami za pomocą drewnianej łyżki wbijając jej rączkę przez całą długość mięsa i umieszcając w otworze wybrane składniki.
Aby śledzie były delikatniejsze i smaczniejsze, możemy je namoczyć wcześniej w mleku lub w wodzie i mleku w proporcji 1:1.
Zupy
Przesoloną zupę uratuje surowy ziemniak wrzucony do garnka lub kilka łyżek surowego ryżu zawiniętego w gazę.

Gotując żurek z ziemniaki musimy pamiętać, aby najpierw złożyć ziemniaki, a potem wlać żurek, w przeciwnym razie ziemniaki pozostaną twarde.
Rosół
Aby rosół miał ładny kolor i nie był mętny, należy trzymać się określonych zasad: mięso do rosołu zawsze wrzucamy na zimną wodę (białko z mięsa się nie zetnie i soki wypłyną do rosołu), gotujemy go na bardzo małym ogniu (woda w garnku ma tylko odrobinkę bulgotać). Jeśli nie lubimy pływajacej zieleniny warto pora i pietruszkę związać nitką, przed wrzuceniem ich do zupy. Jeśli chcemy nadać rosołowi ładny kolor, pod koniec gotowania wrzucamy podpaloną nad gazem cebulę (może być w łupince), małego buraczka lub odrobinę karmelu. Szumowin nie powinno się zbierać tylko pozwolić im opaść na dno, tym samym należy wlać strumień zimnej wody do rosołu, co sprawi, że opadną one na dół. Jeśli jednak wolimy klarowny rosół, szumowiny zbieramy łyżką cedzakową lub ubijamy pianę z białek i wrzucamy do zupy, po czym wraz z szumowinami zbieramy z powierzchni łyżką. Rosół można też po ugotowaniu przelać przez sito wyłożone papierowym ręcznikiem. Pietruszkę i lubczyk dodajemy pod koniec gotowania, dzięki temu ich zapach pozostanie w zupie. Odtłuścimy rosół chłodząc go i ściagając nadmiar zastygniętego tłuszczu lub zbierająć z wierzchu ciepłego rosołu warstwę tłuszczu za pomocą kostek lodu zawinietych w gazę. Rosołu nigdy nie przykrywamy całkowicie pokrywką. Jeśli przygotujemy większą ilość rosołu możemy zamrozić go w postaci kosteczek (w woreczkach do lodu), będziemy mogli ich użyć do sosów czy innych zup.
Nabiał
Przypalone mleko uratujemy gotując je ponownie ze szczyptą soli.

Pianę z białek bez problemu ubijamy dodając do nich szczyptę soli.
Jeśli chcemy, aby jajko na twardo nie popękało podczas gotowania, musi być w temperaturze pokojowej. Najlepiej nakłóć je w jego szerszej części szpikulcem. Wkładamy je do zimnej wody i gotujemy na małym ogniu. Jeśli zdarzy się, że jajko jednak pęknie należy wlać do wody łyżkę octu lub wrzucić całą zapałkę, aby spowodować natychmiastowe ściecie się białka. Jajko na twardo gotujemy ok. 4-5 min. Jeśli będzie gotowane za długo wokół żółtka pojawi się brzydka szarawa obwódka. Jajko najlepiej obrać najpierw ostukując całą skorupkę. Zimnej jajka obierzemy łatwiej kiedy zanurzymy je na chwilę w gorącej wodzie.
Jajko na miękko również powinno być w temp. pokojowej. Wstawiamy je do zimnej wody i gotujemy na małym ogniu dwie i pół minuty jeśli jest małe, lub 15 sekund dużej jeśli ma rozmiar L i wzwyż.
Jeśli chcemy przygotować pyszną jajecznicę, należy pamiętać, aby jajka roztrzepać z odrobiną mleka, niezbyt dokładnie. Smażyć ją na maśle na bardzo małym ogniu, a do masy jajecznej dodać kilka zmrożonych wiórek masła, które topiąc się w trakcie smażnia nadadzą potrawie kremową konsystencje.
Aby jajko sadzone nie miało twardej nieapetycznej skórki od spodu, można posypać olej odrobiną mąki, wbić je na dobrze rozgrzany tłuszcz i sadzić na małym ogniu. Posolić dopiero na talerzu, zachowa dzięki temu swój połysk. Jeśli chcemy przyrządzić sadzone ze "schowanym" żółtkiem, zaraz po wbiciu jajka na patelnię, nakrywamy ją pokrywką.
Aby szybciej roztrzepać jajka dodajemy do nich odrobinę przegotowanej wody.
Mleko się nie zważy jeśli dodamy do niego 2-3 listki świeżej mięty.
Ciasta 
Jeśli zabraknie nam bułki tartej do posypania tortownicy, możemy ją zastąpić wiórkami kokosowymi, otrębami, kakao, zmiażdżonymi płatkami kukurydzianymi lub drobno posiekanymi orzechami.

Do wysmarowania formy do ciasta można użyć papierków po margarynie czy maśle, dzięki temu nie ubrudzimy rak.
Aby biszkopt był puszysty i delikatny, składniki do jego przyrządzenia powinny mieć temperaturę pokojową.
Aby spód ciasta (np. tarty) nie wyrósł za bardzo przed podpiekaniem go w piecu wykładamy go papierem do pieczenia na który sypiemy ziarna grochu lub fasoli.
Jeśli chcemy sprawdzić czy ciasto jest upieczone, należy wbić w nie patyczek do szaszłyków, jeśli nie przykleiło się do niego ciasto, wypiek jest gotowy.
Pozostałe
Makron do zup czystych zawsze po ugotowaniu przepłukujemy zimną wodą. Do potraw z sosem makron odcedzamy bez płukania. Naturalny krochmal, który się utworzy na powierzchni sprawi, że makaron lepiej pokryje się sosem.
Do ciężkostrawnych potraw należy dodać ziarna kminku lub dużą ilość majeranku, wspomożemy tym samym nasz układ trawienny.
Nieprzyjemny zapach rąk po przyrządzaniu ryby czy obieraniu czosnku zniwelujemy zamaczjąc je w wodzie z dodatkiem cytryny.
Podczas gotowania makaronu, klusek, kopytek do wody wlewamy łyżkę oleju, wtedy z pewnością się nie posklejają.

Oliwę należy przechowywać w zaciemnionym miejscu, gdyż trzymana na słońcu szybko traci swe walory smakowe i cenne składni odżywcze. Otwartą oliwę należy zużyć w przeciągu pół roku.
Jeśli pieczemy coś w foli aluminowej należy zawinąć produkt matową stroną do wewnątrz, jeśli chcemy podtrzymać ciepło przyrządzonej potrawy zawijamy ją błyszczącą stroną do wewnątrz. 

Jeśli przyprawy na bazie soli złapia wilgoć, możemy wsypać do nich kilka ziarenek surowego ryżu, który absorbuje wodę.

Aby pietruszka i koperek dłużej pozostały świeże należy skropić je wodą, zawinąć w folię i włożyć do lodówki.

Jeśli chcemy by ryż miał piekną biało-szklistą barwę należy do wody dodać sok z cytryny lub kwasek cytrynowy.
Koncentrat pomidorowy dłużej będzie śmieży, jeśli przełożymy go do czystego słoika, posypiemy solą i dodamy łyżkę oleju.
Aby mąka z wodą do sosu nie miała grudek, zamiast łyżki czy widelca można użyć miksera lub spieniacza do kawy.
Do owocowej galaretki nie należy dodawać świeżego ananasa i kiwi, owoce te sparawiają że galaretka nie tężeje.
Przed nabiciem składników na szaszłyki patyczki należy zanużyć w wodzie, dzięki temu, podczas grillowania nie spalą się.
Potrawy z grilla bedą bardzo aromatyczne jeśli na brykiet dodamy gałązki świeżej lawendy lub oregano.
Jeśli dodajemy do smażonych potraw czosnek, musimy uważać by nie przypalił się na tłuszczu, będzie wtedy bardzo gorzki. Lepszym rozwiązaniem jest wrzucenie pokrojonego czosnku na oliwę i pozostawienie go, by oliwa naszła zapachem, lub dodanie go do potrawy pod koniec przyrządzania. Czosnek najłatwiej obierzemy z łupinki, gdy zgnieciemy go wcześniej podbiciem dłoni.
Zioła suszone przed wsypaniem do potrawy, należy rozetrzeć w dłoniach, dzięki temu uwolnimy ich cały aromat i smak.
Pieczywo odzyska swą świeżość jeśli nasmarujemy go mlekiem i wstawimy na chwilę do nagrzanego piekarnika.
Aby budyń nie przypalił się podczas gotowania, uprzednio smarujemy dno naczynia masłem.
Aby naleśniki były pulchne warto dodać do nich odrobinę gazowanej wody i szczyptę proszku do pieczenia.
Aby ryż po ugotowaniu i wystygnięciu się nie sklejał, do wody w której się gotował należy dodać łyżkę oleju.
Imbir łatwiej dodać do potrawy skrobiąc go po obraniu łyżeczką do herbaty lub ścierając na drobnej tarce.
Jeśli chcemy aby olej czy oliwa na której smażymy miała lepszy aromat, smarujemy suchą patelnie połówką ząbka czosnku lub przekrojoną papryczką chili i dopiero wtedy wlewamy oliwę lub olej.
Kiedy solimy potrawy? Warzywa świeże i mrożone zawsze wrzucamy na osoloną wodę. Warzywa strączkowe pod koniec gotowania.Warzywa na parze wtedy gdy trochę zmiękną. Zupy na początku gotowania, krupnik zawsze na końcu, wtedy kasza nie ściemnieje. Zapiekanki na bazie surowych ziemniaków pod koniec pieczenia, dzięki temu ziemniaki nie rozpadną się podczas pieczenia. Mięso przed przyrządzaniem, wyjątkiem są: befsztyk wołowy i wątróbka, które solimy pod koniec pieczenia.
Obrane i niezużyte ząbki czosnku, możemy zalać olejem i postawić w ciemnym miejscu. Dłużej pozostaną świeże, a my będziemy mieć pyszny aromatyczny olej do smażenia.
Wybierając laski cynamonu, zwróćmy uwagę na ich grubość. Czym są cieńsze tym bardziej aromatyczne.
Karmel dłużej zachowa swoją płynną konsystencję, jeśli pod koniec podgrzewania dodamy do niego łyżeczkę wody lub soku z cytryny.
Gotowanie wody na makaron przyspieszymy, gdy posolimy wodę dopiero w czasie jej wrzenia.
Przed grillowaniem mięs należy usunąć z niego tłuszte części. Zapobiegniesz powstawaniu płomieni, które zwęgalają potrawę.
Nie grilluj wędzonych produktów. Pod wpływem ciepła uwalniają się z nich niebezpieczne rakotwórcze składniki.
Grzyby najlepiej czyścić za pomocą suchego pędzelka. Nie powinno się ich moczyć w wodzie. Można przelać je jedynie bieżącą wodą i starannie osuszyć.

niedziela, 19 lutego 2012

Tęczowa galaretka w musie biało-czerwonym

Ot, taki prosty deser idealny na niedzielne popołudnie. Galaretka w dwóch sosach, truskawkowym i śmietanowym posypana wiórkami gorzkiej czekolady. Bardzo lekko i bardzo smacznie...




Składniki:
1 galaretka truskawkowa
1 galaretka cytrynowa
1 galaretka agrestowa
15 mrożonych (lub świeżych) truskawek
1 łyżka cukru pudru
1/2 szklanki śmietany kremówki 
1/2 łyżki cukru pudru
2-3 kostki gorzkiej czekolady




Galaretki przygotowujemy według przepisu na opakowaniu. Do salaterek/szklanek lub silikonowych foremek na muffiny nalewamy  jeden kolor galaretki do 1/3 wysokości i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Na tężejącą galaretkę wylewamy kolejny kolor, ponownie pozostawiamy do zastygnięcia. Kiedy druga warstwa stężeje nalewamy kolejną galaretkę i wstawiamy do stężenia. Schłodzoną kremówkę ubijamy z 1/2 łyżki cukru pudru, ale nie na sztywno. Truskawki (jeśli są mrożone) rozmrażamy i odlewamy wodę. Miksujemy z 1 łyżką cukru pudru na mus. Galaretkę delikatnie wyjmujemy na talerz odcinając delikatnie boki zaokrąglonym nożem lub (jeśli używamy silikonowych foremek) zanurzamy na chwilę we wrzątku. Tęczowe galaretki polewamy przygotowanymi sosami i posypujemy zmrożoną, startą, gorzką czekoladą. Smacznego!

Ziemniaki pieczone (pieczonki)

Przepis zapewne stary jak świat. Jednak ze względu na to, że istnieje mnóstwo szkół jego przygotowywania, podaję wam mój sposób przyrządzania tej potrawy, która swój smak i aromat zawdzięcza przede wszystkim odpowiednio dobranym składnikom i przyprawom. Z domu rodzinnego pamiętam je w wersji bez marchewki, wymieszane i serwowane z kefirem. W mojej wersji są z dodatkiem marchewki, ale nie wymieszane i już tradycyjnie ze szklanką zimnego kefiru. Oczywiście ziemniaki pieczone, najlepiej smakują latem, pieczone na ognisku, ale dlaczego mielibyście zrezygnować z ich przygotowania tylko ze względu na porę roku? 


Składniki:
20 większych ziemniaków (ilość zależna od wielkości garnka) 
2 duże marchewki
2 średnie buraki
3 średnie cebule
50 dag kiełbasy
20 dag wędzonego surowego boczku

2 łyżki smalcu
1 pęczek natki pietruszki

6 liści laurowych
8 kulek ziela angielskiego
czarny pieprz świeżo zmielony
sól (do smaku)
1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków
1/2 łyżki suszonego majeranku

1/4 łyżki suszonego tymianku
1 łyżeczka granulowanego czosnku
1 łyżeczka papryki słodkiej




Ziemniaki, buraki, marchew i cebulę obieramy. Ziemniaki, buraki i marchew kroimy w około 0,5 cm plasterki, cebulę w piórka, kiełbasę w plasterki, wędzony boczek w słupki. Wszystkie przyprawy (oprócz ziela angielskiego i liści laurowych) mieszamy ze sobą. Spód naczynia (z grubym dnem) i ścianki smarujemy smalcem. Warstwami układamy ziemniaki, cebulę, kiełbasę, boczek, marchew i buraki. Posypujemy przyprawiamy, dodajemy ziela, liście i sypiemy natką pietruszki. Tak postępujemy, aż do wyczerpania składników. Na wierzchu układamy ziemniaki posypane przyprawami i kilka wiórek smalcu. Całość nakrywamy folią aluminiową i szczelnie przykrywamy pokrywką. Pieczemy na kuchence na średnim gazie około 1 godziny. Podajemy ze schłodzonym kefirem.



sobota, 18 lutego 2012

Sałatka z selera naciowego i pieczonej piersi kurczaka

Jeśli zostanie wam pieczona pierś z kurczaka z niedzielnego obiadu proponuję wykorzystać ją do przygotowania tej przepysznej sałatki. Wystarczy dorzucić kilka dodatków, które najczęściej są pod ręką i delektować się jej wybornym smakiem.




Składniki:
1 podwójna pieczona pierś z kurczaka
4 łodygi selera naciowego
1 puszka kukurydzy konserwowej (285g po odsączeniu)
3 jajka na twardo
1/4 pora
2 łyżki majonezu
sól
świeżo zmielony czarny pieprz



Jajka kroimy w kostkę. Kukurydzę odsączamy z zalewy. Pora kroimy w półplasterki. Upieczone piersi z kurczaka i seler kroimy w kostkę. Wszystkie składniki łączymy. Dodajemy majonez, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Schładzamy. Smacznego!

Frittata warzywna

Frittata to po prostu placek jajeczny z różnorodnymi dodatkami. Może być podawana na ciepły posiłek obiadowy, śniadanie, kolację czy jako ciepła przystawka. Do jej przygotowania, możecie wykorzystać większość produktów, które zalegają wam w lodówce. Jeśli lubicie omlety i jajecznice z dodatkami, jajka w tym wydaniu również wam posmakują....






Składniki:
4 jajka
4 pieczarki
10 plasterków cukinii
1/4 małej papryki czerwonej
1/2 małej cebuli
1 ziemniak (ugotowany)
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka szczypiorku
sól (do smaku)



świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
1/4 łyżeczki ostrej czerwonej papryki

1 łyżka wody


Jajka z przyprawami i wodą roztrzepujemy w misce. Ziemniaka kroimy w plasterki. Podsmażamy na oliwie do zrumienienia. Dorzucamy cebulę pokrojoną w piórka. Smażymy na złoto. Pieczarki kroimy w cienkie plasterki i wrzucamy na patelnię. Paprykę pokrojoną w kostkę i plasterki cukinii wrzucamy pod koniec smażenia. Do podsmażonych warzyw, równomiernie rozłożonych na patelni wlewamy roztrzepane jajka i smażymy na małym ogniu pod przykryciem, aż do ścięcia się jajek. Odwracamy na drugą stronę (pomagając sobie łopatkami lub talerzem) i rumienimy. Wykładamy na wygrzany talerz i posypujemy obficie szczypiorkiem. Smacznego!

czwartek, 16 lutego 2012

Sałatka z ananasem i selerem

To ekspresowa sałatka, której przygotowanie zajmie zaledwie 10 minut. Jeśli lubicie połączenia owocowo-warzywne, ta sałata z pewnością przypadnie wam do gustu. Możecie dorzucić do niej starty żółty ser lub pokrojoną w kostkę wędlinę, a składniki ułożyć warstwowo, jednak ja, wolę ją właśnie w takim wydaniu.




Składniki:
5 plastrów ananasa z puszki
1 słoik selera konserwowego (160 g po odsączeniu)
1 puszka kukurydzy (285 g)
1/2 średniego pora (biała część)
3 jajka na twardo
2 łyżki majonezu
sól (do smaku)
świeżo mielony czarny pieprz (do smaku)


Kukurydzę, seler i ananasa odsączamy z zalewy. Seler kroimy na drobniejsze kawałki, ananasa w drobną kostkę. Pora kroimy w plasterki, a następnie siekamy drobno. Jajka na twardo kroimy w kostkę. Wszystkie składniki mieszamy, dodajemy majonez i doprawiamy do smaku. Podajemy po schłodzeniu. Smacznego!

niedziela, 12 lutego 2012

Zupa-krem z brokuła

Ta zupa jest nie tylko pożywna i zdrowa, ale także bardzo smaczna. Ja preferuję ją z jajkiem na twardo. Można podawać ją solo lub okrasić przyrumienionymi grzankami czy groszkiem ptysiowym. Świetna nie tylko latem, kiedy mamy dostęp do świeżych i okazałych warzyw, ale i zimą, kiedy śmiało możemy sięgnąć po mrożone skarby lata. Jeśli jeszcze jej nie znacie, zachęcam do wypróbowania, bo naprawdę warto...



Składniki:
1 świeży brokuł (ok. 400g) lub opakowanie mrożonego
1 marchew
1/2 średniej pietruszki
1/2 małego selera
6 cm kawałek jasnej części pora
1 średnia cebula
2 duże ziemniaki
2 litry wody
2 ziela angielskie
2 liście laurowe
3 liście lubczyku
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
2 łyżki świeżego lub mrożonego koperku
1 łyżka posiekanej natka pietruszki
czarny pieprz świeżo mielony
sól lub domowa jarzynka

Dodatkowo:
jajka na twardo, grzanki, groszek ptysiowy, makaron itp.

Pietruszkę, marchew, seler i ziemniaki obieramy. Kroimy na mniejsze kawałki. Obraną cebulę opalamy nad palnikiem. Pora kroimy na talarki. Ze składników gotujemy warzywny wywar. Doprawiamy solą (jarzynką) i pieprzem, dodajemy ziela angielskie, liście laurowe i ząbek czosnku. Kiedy jarzyny będą półmiękkie, dodajemy różyczki brokuła i lubczyk. Całość gotujemy do miękkości. Ściągamy z gazu, wyciągamy liście laurowe i ziela angielskie i miksujemy blenderem na krem. Dodajemy roztarte w dłoniach zioła oraz koperek i pietruszkę. Gotujemy ponownie około 5 minut. Podajemy z ulubionymi dodatkami.

sobota, 11 lutego 2012

Muffiny z makiem i czekoladowym budyniem

To przepis wymyślony dzisiaj w przeciągu pięciu minut. Muffinki z czekoladowym budyniem i makiem, to prawdziwy rarytas dla tych, którzy preferują babeczki nadziewane. Czekoladowe wnętrze i czarodziejskie ziarenka maku idealnie ze sobą współgrają. Polecam te babeczki na pyszny deser lub drugie śniadanie w wersji na słodko...



Składniki:
Suche:
1 3/4 szklanki mąki pszennej (szklanka 250 ml)
1/2-3/4 szklanki białego cukru
3 łyżki maku
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody 
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
Mokre:
1 jajko
100 ml oleju
150 ml mleka 3,2 %
1/2 łyżeczki aromatu migdałowego
Dodatkowo:
1 budyń czekoladowy (na 500 ml mleka)
300 ml mleka 
1 1/2 łyżki cukru



Budyń gotujemy według przepisu na opakowaniu, ale używamy jedynie 300 ml mleka, aby budyń był gęstszy. W jednej misce mieszamy wszystkie składniki suche. W drugiej misce roztrzepujemy składniki mokre. Do składników suchych dodajemy mokre i mieszamy niedbale tylko do nawilżenia składników. Formę do muffin wykładamy papilotkami i nakładamy trochę ciasta. Następnie dajemy po 1- 2 łyżeczek budyniu i przykrywamy ciastem. Papilotka powinna być wypełniona do 2/3 swojej wysokości. Muffiny pieczemy w 180 stopniach przez około 20-25 minut. Smacznego! 


wtorek, 7 lutego 2012

Sałatka owocowa pod śnieżnobiałą kołderką

Takie proste, a takie pyszne. Klasyczna sałatka owocowa z bitą śmietaną i czekoladą posypana aromatyczną przyprawą. Połączenie wręcz idealne! Dla tych, którzy liczą kalorie, proponuję zastąpić bitą śmietanę naturalnym jogurtem. Ja w tej sałatce nie zmieniłabym jednak nic...


Składniki:
1 jabłko
1 gruszka
1 banan
1 mandarynka
1 kiwi
mały kiść ciemnych winogron
250 ml śmietany kremówki (30 %)
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
25 g gorzkiej czekolady
przyprawa do kawy i deserów


Owoce myjemy. Jabłko, gruszkę, banana, kiwi  i mandarynkę obieramy ze skórki. Jabłko i gruszkę kroimy na cienkie półplasterki. Kiwi, banana i mandarynkę kroimy na plasterki, a winogrona na połówki lub plasterki. Schłodzoną kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i cukrem z wanilią. Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. W szklankach lub pucharkach układamy dowolnie owoce, bitą śmietanę i  czekoladę. Przykrywamy ponownie owocami i bitą śmietaną, aż do wyczerpania składników. Wierzch deseru posypujemy przyprawą do kawy i deserów, lub cynamonem.

Zapiekanka ze szpinakiem i serem

Do tej zapiekanki możecie wykorzystać dowolny makaron, w tym także makaron do lasagne lub po prostu resztki makaronów, które zalegają wam w kuchennych szafkach. Ta zapiekanka jest idealna w zimowy czas, kiedy nasz organizm potrzebuje zwiększonej dawki energii. Często robię zapiekanki, bo są szybkie w wykonaniu, pożywne i pyszne. Szpinak uwielbiam, a jeśli wy za nim nie przepadacie, gorąco zachęcam do wypróbowania go właśnie w takim wydaniu. Jestem przekonana, że dołączycie do grona jego wielbicieli. W wersji dla wegetarian polecam zrobienie zapiekanki bez dodatki boczku, a jedynie z samym szpinakiem i serem, będzie równie wyborna...


Składniki:
250 g makaronu świderki z pszenicy durum (lub innego grubego)
450 g mrożonego szpinaku (lub świeżego)
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
100 g wędzonego surowego boczku
100 g serka topionego (edamski)
1 łyżka oliwy z oliwek
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
Sos serowy:
2 łyżki dobrego masła
2 łyżki mąki pszennej
400 ml mleka pełnotłustego 
100 g serka topionego (edamski)
sól (do smaku)
biały pieprz (do smaku)
gałka muszkatołowa (do smaku)
Dodatkowo:
15 dag żółtego sera (gouda)



Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju. Na patelni rozgrzewamy oliwę wrzucamy pokrojony w kostkę boczek. Smażymy do zrumienienia. Do podsmażonego boczku wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko podsmażamy. Dorzucamy zamrożony szpinak, przykrywamy pokrywką i dusimy do rozmrożenia. Dodajemy pokrojony serek topiony i przyprawy, mieszamy i jeszcze chwilę smażymy. W drugim rondelku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i sporządzamy zasmażkę. Zalewamy mlekiem i energicznie mieszamy. Dodajemy serek topiony i doprawiamy. Cały czas mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji sosu. W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem układamy naprzemiennie ser, szpinak, warstwa sosu i starty żółty ser. Tak postępujemy, aż do wyczerpania składników. Na górną warstwę dajemy makaron i sos i posypujemy żółtym serem. Zapiekamy około 20 min. w 175 stopniach. Smacznego!

niedziela, 5 lutego 2012

Brokuł pod beszamelem z prażonymi migdałami

Dziś na kolację był brokuł polany sosem beszamelowym i posypany chrupiącymi płatkami migdałowymi. Beszamel jest świetną bazą pod inne sosy, warto więc go znać i umieć przygotować, tym bardziej, że idealnie nadaje się do wielu dań na bazie makarony (lasagne ze szpinakiem czy po bolognese), oraz pieczonych i gotowanych warzyw. Podczas przygotowywania beszamelu należy trzymać się kilku zasad. Po pierwsze, zasmażkę z masła i mąki podsmażajcie bardzo krótko, jedynie do delikatnego zarumienienia i na bardzo małym ogniu cały czas mieszając. Po drugie, podczas wlewania mleka sos należy bardzo intensywnie mieszać, do czasu uzyskania gładkiej konsystencji, bez ani jednej grudki. Po trzecie, uważajcie z przyprawami, sypcie z wyczuciem, a w miarę potrzeby doprawiajcie. Po czwarte...delektujcie się jego kremowym smakiem, w różnych wariantach. Możecie dosypać ostrego startego sera i tym samym uzyskać sos mornais. Możecie dorzucić do niego cebulkę dymkę lub zwykłą, natkę pietruszki, grillowane zmiksowane warzywa czy świeży koperek.


Składniki:
1 brokuł
sól (do smaku)
cukier (do smaku)
Sos beszamel:
2 łyżki dobrego masła (ja dałam osełkowe)
2 łyżki mąki pszennej
400 ml mleka pełnotłustego (3,2%) - ilość mleka zależy od tego, jak gęsty sos chcecie uzyskać
sól (do smaku)
biały pieprz (do smaku)
gałka muszkatołowa (do smaku)
Dodatkowo:
2 łyżki płatków migdałowych

Brokuła dzielimy na różyczki i wrzucamy na osolony i osłodzony wrzątek. Gotujemy na półtwardo. W rondelku roztapiamy masło. Do roztopionego masła dodajemy mąkę i energicznie mieszamy, na gładką zasmażkę. Podsmażamy parę sekund cały czas mieszając. Do zasmażki stopniowo wlewamy letnie mleko i energicznie mieszamy. Najlepiej robić to przy użyciu ręcznej trzepaczki. Po dodaniu mleka, zmniejszamy gaz i cały czas mieszając gotujemy, aż sos będzie jedwabiście gładki i zacznie gęstnieć. Ściągamy z ognia i doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Sosem polewamy ugotowane brokuły. Płatki migdałowe prażymy na suchej (najlepiej teflonowej) patelni, aż będą rumiane. Uprażonymi migdałami posypujemy brokuła w sosie. Smacznego!

Muffiny czekoladowo-kawowe z nutą wanilii

Te muffinki są bardzo czekoladowe i obłędnie smaczne. Dzięki dodatkowi kawy i cukru z prawdziwą wanilią mają cudowny aromat. Do wypieku polecam użyć gorzką czekoladę z minimalnie 70 % zawartością kakao, taka jest najzdrowsza i najsmaczniejsza do tego typu wypieków. Polecam ją z jeszcze jednego powodu....jest afrodyzjakiem, a Walentynki zbliżają się wielkim krokiem, więc możecie dodać do muffin, o 3-4 kostki więcej niż przewidziane jest w przepisie. :)


Składniki:
Suche:
1 3/4 szklanki mąki pszennej (szklanka 250 ml)
3/4 szklanki białego cukru
2 płaskie łyżki gorzkiego kakao
1 łyżka rozpuszczalnej kawy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody 
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią 
Mokre:
1 jajko
1 1/4 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
1/2 łyżeczki aromatu pomarańczowego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (ja użyłam 90 % kakao)



W jednej misce mieszamy wszystkie składniki suche. W drugiej misce roztrzepujemy wszystkie składniki mokre. Miskę z mokrymi składnikami dodajemy do miski ze składnikami suchymi. Mieszamy niedbale i szybko, tylko do nawilżenia się składników. Schłodzoną czekoladę siekamy na drobną kosteczkę. Dorzucamy do ciasta i mieszamy. Formę do muffin wykładamy papilotkami, jeśli  używamy foremek silikonowych nie musimy ich smarować. Wlewamy ciasto do wysokości 3/4 papilotek/foremek i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (góra-dół). Pieczemy około 20-25 minut. Smacznego! 

Kotlety mielone ze śliwką i otrębami

Otręby mam zawsze w domu. Używam ich do wypieku chleba, dodaję do farszów, owsianki na mleku, deserów i panierowania. Zawierają dużą ilość białka, przy małej wartości kalorycznej, więc są dla mnie niezastąpionym składnikiem w kuchni. Śliwki suszone również mam pod ręką. Uwielbiam jeść je same, wrzucić do ciasta lub do wspomnianej już owsianki. Ale dlaczego nie zastosować otrębów i śliwek do przygotowania kotletów mielonych? Zapewniam was, że to połączenie smakuje wyśmienicie i zachęcam do wypróbowania.


Składniki:
500 g mielonego mięsa (wołowo-wieprzowe)
1 jajko
1 mała biała cebula
1 łyżka letniej wody
2/3 szklanki otrębów pszennych lub żytnich
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki otrębów (do panierowania)
10 suszonych śliwek
świeżo zmielony czarny pieprz
sól lub domowa jarzynka
1/4 łyżeczki chili
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka mieszanki ziół (mogą być prowansalskie)
olej do smażenia


Cebulę siekamy w bardzo drobną kostkę, dodajemy do mięsa. Wbijamy jajko, bułkę tartą, otręby, wodę i przyprawy. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do masy mięsnej. Wszystko wyrabiamy rękami. Formujemy kotlety i w środek wkładamy suszoną śliwkę. Panierujemy w otrębach i smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu z oby stron na złoty kolor. Smacznego!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...